piątek, 4 marca 2016

No to przyszła :)

Na chwilkę wyjrzało słońce i roztopiło część leżącego jeszcze w zakamarkach ogrodu śniegu. Zrobiło się cieplutko i przyjemnie...

I wtedy je zauważyłam:








Znalazłam też jeden przebiśnieg. Jakoś nie mogę się dochować większej ich ilości :(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz